Co jest najważniejszą rzeczą, na której powinniśmy się skupić prowadząc jakąkolwiek działalność gospodarczą? Prawidłową odpowiedzią wydawałoby się, będzie: odpowiednia reklama. Jednak nie na reklamie powinniśmy się skupić. Najważniejszy jest Klient. I to nie ten potencjalny klient, ale ten „zdobyty”, klient przez duże K. Reklama to jeden z czynników, który wpływa na pozyskanie owego Klienta.

Jakie metody marketingu stosować?

Ci, którzy prowadzą swój biznes z powodzeniem i dużymi zyskami, na pewno wiedzą, co to jest model AIDA. Jak działa model AIDA w marketingu i jak go wykorzystać? Dowiedz się jak działa model AIDA w marketingu na Harbingers.io, znajdziesz tam więcej szczegółowych informacji i propozycji wykorzystania tego modelu. Koniecznie korzystaj z regularnie zamieszczanych tam informacji, jeżeli już prowadzisz swoją firmę lub jesteś jesteś dobrym pracownikiem, któremu zyski firmy nie są obojętne. Postaramy się jednak pokrótce wytłumaczyć, o co chodzi w zastosowaniu takiego modelu pozyskania klienta.

Nazwa modelu AIDA pochodzi od pierwszych liter angielskich słów: Attention – uwaga, Interest – zainteresowanie, Desire – pożądanie, Action – Działanie. Wyjaśniając te terminy, zapewne już domyślasz się, o co chodzi we wspomnianym modelu. Ważne, aby wyżej wymienione działania zaplanować dokładnie w tej kolejności, w której zostały wyszczególnione.

Zacznijmy od pierwszego słowa: Attention: ten termin oznacza nic innego, jak przyciągnięcie uwagi. Zwrócenie uwagi powinno dotyczyć wszystkich, nie tylko potencjalnego klienta. To z tego powodu niektóre reklamy są śmieszne lub nawet niestosowne. Czasem nawet mogą wydawać się odpychające, jednak do czasu. Do czasu, aż znajdziesz się w sytuacji, gdzie będziesz potrzebował właśnie tego rodzaju produktu, który był promowany w nietypowy, śmieszny sposób. To właśnie produkt tej firmy przyjdzie na myśl jako pierwszy, gdyż ta reklama zapadła Ci w pamięć.

Mniej więcej tak właśnie działa pośredni wpływ reklamy. Każdy, kto twierdzi, że reklamy nie działają na niego, zazwyczaj grubo się myli. Na przykład, reklamy leków uspokajających często nas śmieszą. Ostatnio możemy się spotkać z wadą wymowy osób, które reklamują leki. Jeżeli jednak nagle sami znajdziemy się w sytuacji stresowej, zapewne pierwszym, który przyjdzie nam do głowy, będzie lek z tego typu reklamy. W zwróceniu uwagi chodzi o to, aby klient był świadom istnienia na rynku naszego produktu czy też usługi.

Kolejne słowo – Interest. Na zainteresowanie klienta wpływa informacja o tym, że zastosowanie właśnie naszego produktu naprawdę może wpłynąć na polepszenie naszego życia.

Kolejnym słowem jest Desire. Chodzi o wyrobienie w świadomości Klienta, że nasz produkt jest właśnie tym, czego potrzebuje.

Ostatnim punktem w naszej wyliczance jest Action, czyli działanie. Klient robi wszystko, aby zdobyć nasz produkt. Na tym etapie możemy zaoferować Klientowi sposoby na otrzymanie produktu, takie jak możliwości dostawy, wyszczególnienie punktów odbioru, jeżeli chodzi o sprzedaż zdalną, lub informacje o możliwości zakupu naszego produktu w trybie stacjonarnym.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here